„ Wybrać miłość” -  Małgorzata Lis 

 Opowieści z Wiary 

Wydawnictwo eSPe

 

„Wybrać miłość”, to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Zawsze byłam pewna, że moja przygoda z książkami pani Małgorzaty Lis zacznie się książką „Namaluj mi anioła”. Przypadek sprawił, że sięgnęłam po „Wybrać miłość”. Widać tak musiało być. Wszak nie ma przypadków.


Któż z nas nie miał 18-tu lat? Któż z nas nie patrzył wtedy na życie przez różowe okulary? Któż z nas nie chciał mieć wszystkiego teraz, w tym momencie? Któż z nas nie był przekonany, że zawojuje świat?

Podobnie było i z Kubą, bohaterem książki  „Wybrać miłość”.

Mam nadzieję, że jednak część z nas wiedziała, że na ważne rzeczy trzeba i warto czekać.

Wróćmy jednak do Kuby. Chłopak można by rzec poukładany, z normalnej rodziny, którego jedynym problemem był wybór drogi życiowej. Być może gdyby nie jedna osoba, która niespodziewanie pojawiła się na jego drodze, wszystko potoczyłoby się inaczej i zapewne w całkiem innym  kierunku. Pytanie, czy w lepszym?

Każdy kto czyta książki z cyklu Opowieści z wiary, ten wie, że motywem przewodnim jest wiara. Tak jest i w tym przypadku.

Jedna zła decyzja, jeden zły wybór, który przyniósł  katastrofalne  skutki.

Autorka pokazuje, że jeden zły wybór uruchamia całą lawinę kolejnych. I jeżeli tego nie zatrzymamy, pochłonie nas, a powrót do tego co było, może być prawie niemożliwy.

Jeżeli na czas nie powiemy złu, dość, nie powiemy stop, pochłonie nas jak ocean kroplę wody.

A sumienie? Początkowo będzie walczyło i domagało się spokoju, opuszczone lub zagłuszone, umrze.

A my? A nasze życie? Ono stanie się niby chodzeniem po ciemnym lesie. Chodzeniem? Bardziej trafnie będzie chyba napisać, błądzeniem.

Autorka zadaje pytanie  - „Czy miłość jest grzechem?”

Prawie każdy współczesny człowiek odpowie, nie. Jednak czy prawdziwa miłość daje przyzwolenie na wszystko?

Autorka w piękny sposób tłumaczy jak ważna jest czystość przedmałżeńska (sięgając po książkę trzeba  zwrócić uwagę na stronę 134. Nie chcę cytować rozmowy przyjaciół. Nad ich dialogiem należy pochylić się samemu i przemyśleć słowa autorki).

Myślę, że i osoby niewierzące zgodzą się z odpowiedzią Autorki.

 

Kłamstwo. Czy kłamstwo jest złe? Czy można je wytłumaczyć, obronić? Posługując się wyborami kłamstwo pokazuje drogę odejścia od Pana Boga. Pokazuje, że pierwsza zła decyzja, pierwsze świadome kłamstwo staje się początkiem naszego upadku i naszego zejścia ze szlaku.

Świadomie użyłam słowa, szlak. Katarzyna Targosz w swojej książce „Szlak Kingi”  używa go bardzo często. Szlak, ma bardzo symboliczne znaczenie.

„Ale pilnuj się… Tu niedopowiedzenie, tam niewinne kłamstwo… Metoda małych kroczków to główna strategia diabła”.

„Wybrać miłość”, to swoiste studium upadku, zerwania więzi z Panem Bogiem. To przekreślenie wszystkiego, co wypełniało 18-letnie życie Kuby. To pokazanie, że sami nic uczynić nie możemy. Jeżeli sami wejdziemy na drogę grzechu, to nie ma najmniejszej możliwości, abyśmy  przyprowadzili  kogoś do Pana Boga. Wręcz przeciwnie. Grzech nas samych oddala od Stwórcy.

Małgorzata Lis opisuje chłopka, który zaprzepaścił swoją życiowa szansę. Pokazuje jak jedna decyzja może zmienić całe życie . Jak wysoką cenę trzeba zapłacić. A przecież wciąż mamy wolną wolę, która miast pomóc „daje szansę” na dalsze błądzenie.

 

Podobnie jak Daria Kaszubowska w „Sercu na Kaszubach”, tak i tu Małgorzata Lis pokazuje siłę modlitwy we wspólnocie. Momentami chciałoby się zawołać „Jedni drugich brzemiona noście”. Nie sposób nie przytoczyć rozmowy mamy Kuby z jej przyjaciółką:

„Modliłam się i do Maryi, Irenko. Ja w całym swoim życiu nie odmówiłam tylu różańców, co w ostatnim czasie. I nic. Nic nie jest lepiej, a nawet jest gorzej.

- Oj, kochana. Też bym chciała żeby od razu zadziałało, ale czasem z modlitwą jest jak z lekarstwem. -…Zaczyna działać dopiero po pewnym czasie regularnego przyjmowania. A kiedy już widać poprawę, broń Boże, nie wolno odstawić leku! Cała kuracja idzie wtedy na marne. Jeśli więc  nie masz siły się modlić, ja to zrobię za ciebie.”

Przepiękny fragment …

Mamy wolną wolę. Podejmujemy swoje decyzje, jednak za ich skutki winimy Pana Boga.

„I nie ważne, że wiedział, że Bóg nie rani, że kocha, że to grzech zabiera szczęście. On czuł inaczej. A z uczuciem się nie dyskutuje na racjonalne tematy. W ogóle się nie dyskutuje.”

„Wybrać miłość”, to droga straty, bezsensownego bólu (gdyby nie złe decyzje nie byłoby tak strasznego bólu) cierpienia, powrotu, wolności, miłości. To droga niszczenia i budowania. Droga powrotu i leczenia. Zrozumienia i zwycięstwa. Zwycięstwa Miłości I Dobra nad grzechem i złem.

„Jeśli się naprawdę kochacie, to nic was nie zniszczy. Pamiętasz, co napisał Święty Paweł? Miłość wszystko przetrzyma.”

„Wybrać miłość”, to również historia odzyskiwania utraconej wiary i  powrotu do Pana Boga.

„A może po prostu- odezwał się w końcu-zacznij chodzić do kościoła. Zwyczajnie przyjdź, usiądź w ostatniej albo w pierwszej ławce – jak wolisz. Wsłuchaj się w słowo Boże, pomódl się swoimi słowami. To, co powiedziałeś mnie, możesz powtórzyć Jezusowi. Bez obaw. On i tak cię do niczego nie zmusi. Gdyby chciał, już dawno by to zrobił, ale On czeka. Nikt nie chce  być kochanym pod przymusem, dlatego dał ludziom wolną wolę i teraz czeka na twoją decyzję.”

 

 „Wybrać miłość”, to również opowieść o miłości rodziców, którzy muszą się zmierzyć z ‘przegraną”. Zmierzyć z tysiącem pytań – co zrobiliśmy nie tak? Gdzie popełniliśmy błąd? To zrozumienie, że dziecko nie jest ich własnością i samo podejmuje swoje, nie zawsze dobre decyzje. To opowieść o skutkach decyzji dorastającego syna. O bólu rodziców i  miłości, która nie pamięta złego…

„Wybrać miłość”, to historia uczucia, które pomimo, że piękne,  może mieć poważne konsekwencje. Nie takie decyzje, nie w tym czasie.

„Wybrać  miłość”, to historia przyjaźni, która wszystko przetrzyma.

„Wybrać  miłość”, to historia miłości, która może wszystko odebrać i zniszczyć, ale też uleczyć, naprawić i nadać życiu sens.

„Wybrać miłość”, to leczenie ran ciała i duszy. To walka o przeżycie kolejnego dnia. To ból i zwątpienie.  

„Wybrać miłość”, to nadzieja i miłość .

„Wybrać miłość” to odnalezienie drogi do Domu.

„Wybrać miłość”, to miłość, która przetrzyma wszystko. Wszystko zniesie. Cierpliwa jest… Wierna jest…

 


 

Komentarze

Popularne posty