„Magią i odwagą” Mateusz Kasprzyk

 Rok wydania 2022

 

Nie spodziewałam się, że pierwsze spotkanie z autorem zaowocuje tak niezwykłą przygodą. „Magią i odwagą”, to książka, która przykuwa uwagę czytelnika przepiękną okładką. Nie sposób przejść obok niej obojętnie. Na pięknym  granatowym, otoczonym  złotą ramką tle, widzimy lecącego w chmurach, a w zasadzie ponad chmurami smoka. Uważny obserwator dojrzy na nim wielką łódź i dwie postacie. 

 

Kiedy spojrzy na tył okładki, przeczyta, że jest to statek ze smoczym pilotem Robertem i jego synem.

Ten kolor okładki i lecący smok, dają obietnicę wyjątkowej przygody. Przygody z pogranicza rzeczywistości i fantazji.

Okładka jest zaproszeniem do podróży i tylko od czytelnika zależy, czy przyjmie zaproszenie  i uda się w tę niezwykłą podróż.

Królestwo Zagar  i jego piękna stolica Baszta, w której znajduje się zamek władcy tej Krainy, króla Andrzeja,  to miejsce, w którym rozpoczyna się nasza przygoda.

Pełna energii i chęci do psot księżniczka Maja całe dni spędza ze swoim przyjacielem Oskarem. Jest dla niego kimś więcej niż tylko przyjaciółkę. Osierocony przez mamę chłopiec,  czuje się bardzo samotny i wszystkie uczucia przelewa na Maję. Staje się ona dla niego jego najbliższą rodziną. Śmierć mamy oddaliła go również od taty. I tak żyją obok siebie. Obaj poranieni  nie mogący sobie poradzić z tą wielką stratą, oddalają się od siebie coraz bardziej. Coraz bardziej stają się sobie obcy i cierpią w samotności.

Ojciec ma plan na życie swego syna. Oskar jednak marzy o czymś innym. Marzy, aby zostać paladynem.

„…jednym z białych rycerzy i przeżywać wspaniałe przygody, ratując świat przed złem. Chciał walczyć z magią i strasznymi potworami…”

„Mama zawsze mu przecież powtarzała, że warto marzyć i sama zachęcała go do tego, żeby nie porzucał myśli, o tym, że zostanie paladynem.”

Oskar, pomimo, że jest 10-letnim chłopcem ma odwagę powiedzieć  tacie, że ma inne marzenie.  To  taty, nie jest jego marzeniem. Już to wskazuje, że ten mały chłopiec ma w sobie ducha paladyna. Ma w sobie odwagę stawania w słusznej i dobrej sprawie.

 

Wróćmy jednak do naszej historii. Pewnego dnia na królewskim dworze dochodzi do wielkiej tragedii. Księżniczka Maja zostaje dotknięta klątwą i  może ją uratować, tylko pewien tajemniczy, znajdujący się gdzieś na końcu świata eliksir.

Na poszukiwania  eliksiru wyrusza specjalna, składająca się z dwóch palatynów i Roberta,  wyprawa . Doświadczony smoczy pilot ma dostarczyć walecznych mężów  w miejsce….

Niepostrzeżenie dołącza do nich Oskar i ktoś jeszcze. Po drodze przeżywają wiele niebezpiecznych przygód. Dla Oskara, to prawdziwa szkoła odwagi. Można by rzec, że jego odwagi nie powstydziłby się niejeden dorosły.

Niebezpieczeństwa czyhają na nich  za każdym rogiem. Niewyjaśnione zdarzenia, wzajemne tajemnice. Mijane królestwa i krainy, w których trafiają na kolejne zadania. Autor nie szczędził im niebezpieczeństw  i przygód. Akcja nabiera tempa, a wyprawa staje się coraz bardziej niebezpieczna. Czy wszyscy bezpiecznie powrócą do Zagaru? Czy zdobędą cudowny eliksir?  Czy Maja zostanie uwolniona od klątwy? O tym dowiecie się czytając tą pełna emocji i przygód książkę.

 

Pisząc o niej nie mogę nie wspomnieć o jej wartościach poznawczych, edukacyjnych, wychowawczych. O miłości do przygód. Odwadze, która hartuje się w ogniu.

Autor w fantastyczny sposób opowiada choćby o mchu. Tak, dobrze czytasz. Być może kiedyś,  to właśnie dzięki tej książce nie zgubisz się w lesie.

Pisząc o tej książce nie mogę też nie wspomnieć o smokach, które były jednym ze środków komunikacyjnych. Muszę przyznać, iż czytając słowa autora, aż zabolało mnie serce. Słowa o tym, że te wielkie i dumne zwierzęta zostały pozbawione swej siły przez pewne działania człowieka.

„Jednak świat się zmienił, a ludzie potrafili je sobie podporządkować”

Ta książka,  to niezwykła lekcja przyjaźni i życia. Historia, która pokazuje jak dużo jesteśmy w stanie zrobić dla przyjaciela. Ile trudów i niebezpieczeństw pokonać.  Ile znieść przeciwności losu i nadal się nie poddawać. Walczyć do końca. Książka uczy wytrwałości w dążeniu do celu. Cierpliwości. Zapobiegliwości. Przezorności. Ostrożności. Tego, że nie każdy jest tym za kogo się podaje. 

„Magią i odwagą” to jak wskazuje tytuł książka, w której nie brakuje odwagi i  magii. Czym jest magia? Jest dobra czy zła?

Ta książka, to walka Dobra ze złem. Dobro, które czasami traci siły, ale nigdy się nie podaje. Poranione, zmęczone, ale odważne i nie cofające się. Dobro bez, którego świat by nie istniał.

W książce padają piękne i mądre słowa

„ - Dobra moc sprzyja paladynom…”

Masz w sobie duszę paladyna? Masz odwagę i czyste serce? Honor i szlachetność ? Nasze czasy potrzebują paladynów.

 

Jeżeli doczytałeś do tego momentu, to znaczy, że zasłużyłeś, na to, abym zdradziła Ci pewną tajemnicę.

„Magią i odwagą”, to książka dla dzieci i młodszej młodzieży. Jednak… to również książka dla dorosłego czytelnika.

W każdym z nas drzemie, przez niektórych dawno już zapomniane, dziecko. Każdy z nas potrzebuje bajek. Dobrych bajek. Potrzebujemy zostawić ten trudny dorosły czas i choć na chwilę znowu poczuć się dzieckiem.

Któż z nas nie pamięta  swoich książek dzieciństwa? Któż z nas nie pamięta przygód Tomka Wilmowskiego czy Winnetou?  Tomka Sawyera czy Hucka Finna? Pana Samochodzika i jego harcerzy? A „Niekończąca się opowieść”?

Każdy z nas ma w sobie ducha przygody. Każdy  choć na chwilę chciałby poczuć tamte emocje. Przeżyć te wszystkie przygody. Przypomnieć sobie tamten świat dziecięcych marzeń i przygód…

„Magią i odwagą” daje nam to wszystko. Pobudza wyobraźnię i fantazję. Rozbudza ducha przygody i odwagi. Pokazuje, że zawsze warto stawać w obronie Dobra. Zawsze trzeba wierzyć do końca. Nigdy się nie poddawać.

„Magią i odwagą”, to książka, która sprawi, że znowu zaczniesz się cieszyć życiem. Znowu zaczniesz się uśmiechać i marzyć. Przypomnisz  sobie wszystko, co  pogubiłeś przez lata. Może odzyskasz siebie? Tamtego uśmiechniętego chłopca? Tamtą radosną i szczęśliwą dziewczynkę? 

 

Na koniec zostawiłam coś specjalnego.Mam dla ciebie coś pięknego. Słowa, które wywołały we mnie łzy wzruszenia. Słowa zamieszczone na początku książki. Dedykacja, która sprawiła, że po raz pierwszy w życiu zapłakałam nad książką, nie przeczytawszy nawet jednego zdania. Słowa będące najpiękniejszym wprowadzeniem do książki.

„ Książkę dedykuję małemu chłopcu, który miał wielkie marzenie.

Przepraszam, że trwało to tak długo”

Jeżeli zrozumiesz kim jest chłopiec, to znaczy, że możesz rozpocząć swą  podróż.:)

Zapraszam cię do świata Mateusza Kasprzyka…

 

Aleja Marzeń i Słów poleca.


 

 

 

Komentarze

Popularne posty